Zdrowe, szybkie śniadanie dla Ciebie i Twojego dziecka.

6:00 Mamo!!! Pobudka!!! Mamo!!! Wstawaj!!! Chodź do mojego pokoju!
Bywają takie poranki kiedy mam ochotę włączyć dziecku bajkę i zamknąć oczy jeszcze na kilkanaście minut. I czasami tak robię 🙂 Ale M. szybko domaga się śniadania. Biegnę (hmm… raczej wlokę się) do kuchni i w 2 minuty przyrządzam królewskie śniadanie dla mojego pierworodnego (i z reguły dla siebie też). Zero wyrzutów sumienia, że znowu kanapki albo co gorsze parówka (tak, parówki też czasami jemy – ZŁOOOOO 😉 ). Bo nasze ekspresowe śniadanie jest mega zdrowe, mega pożywne i mega pyszne.
A teraz do rzeczy. Podam Wam dzisiaj przepis na nasze domowe płatki. Dodaję do nich kroplę miodu, jogurt naturalny, jakiś owoc – i voila’ – gotowe. Oczywiście żeby nie było tak pięknie płatki trzeba wcześniej przygotować (upiec). Ale później przez miesiąc mam 2 razy w tygodniu praktycznie gotowe śniadanie.
Składniki na nasze domowe płatki
2 szklanki płatków owsianych górskich
sezam
siemie lniane
słonecznik łuskany
pestki dyni
orzechy (ja z reguły dodaję laskowe – ale nadają się każde)
3 łyżki miodu
Do wyboru wg upodobań: otręby pszenne, owsiane, żytnie, suszone owoce (np. morele, śliwki, żurawina), wiórki kokosowe, płatki migdałowe i co komu jeszcze przyjdzie do głowy.
Nie podaję dokładnych proporcji składników poza płatkami owsianymi i miodem, ponieważ zasada przy sporządzaniu mieszanki jest następująca: na 2 szklanki płatków owsianych musimy dać 2 szklanki pozostałych składników. Ja dodaję pół szklanki słonecznika, pół szklanki dyni oraz 1 szklankę mieszanki z sezamu, siemienia, otrąb.
UWAGA!!! Orzechów i suszonych owoców oraz wiórek kokosowych nie pieczemy!!! Dodajemy je na końcu.
Piekarnik nagrzewamy do 180 stopni C (ja piekę z termoobiegiem). Na blachę kładziemy papier do pieczenia i wsypujemy 2 szklanki płatków owsianych. Następnie płatki polewamy 3 łyżkami miodu i dokładnie mieszamy. Płatki z miodem równomiernie rozkładamy na blasze i wkładamy do piekarnika na 10 minut (po 5 minutach płatki trzeba przemieszać, żeby się nie przypaliły). Po 10 minutach wyjmujemy blachę i dosypujemy słonecznik, pestki dyni, siemię, otręby i sezam. Wszystko razem mieszamy i znowu wkładamy na 10 minut do pieczenia (ponownie po ok 5 minutach mieszamy).
Do upieczonych płatków dodajemy posiekane orzechy, owoce suszone, płatki migdałowe, wiórki kokosowe – kto co lubi. Zostawiamy do ostygnięcia. I przez kolejny miesiąc (dopóki nam się nie przejadły starczały na 2 tygodnie) mamy pyszne śniadanka.
Do jogurtu naturalnego dodaję odrobinę miodu, wsypuję ok 3 łyżki naszych płatków i dodaję owoc – najczęściej banana lub borówki. PYCHA!