Najlepsze gry dla dwulatków i trzylatków. TOP 10!

Często pytacie mnie o polecenie interesujących gier, w które da się wciągnąć najmłodszych. Doskonale rozumiem wasze prośby, bo jeszcze niedawno sama poszukiwałam czegoś, co pozwoli mi spędzić czas z dzieckiem w fajny sposób. Chciałam odkryć przed synem wspaniały świat planszówek, które niezmiennie uwielbiam. Moim zdaniem, jest to jedna z przyjemniejszych form spędzania czasu z najbliższymi. Szczególnie zimowych, długich wieczorów. Spośród setek propozycji, wyłoniłam najlepsze gry dla dwulatków i trzylatków. Część z nich mamy, o niektórych już wam kiedyś pisałam, a dziś dodam, że mój czteroletni syn nadal po nie chętnie sięga.
NAJLEPSZE GRY DLA DWULATKÓW I TRZYLATKÓW. TOP 10!
„MAŁY WYŚCIG” DJECO
To pierwsza typowa planszówka, jaką dostał od nas Maciek. Gramy w nią od dwóch lat. Zasady są bardzo proste, a wszystkie elementy po prostu doskonałe. Gumowe zwierzaczki – pionki przyciągają uwagę malucha, a sam wyścig jest dla dziecka bardzo emocjonujący. Idealna dla dwulatków i trzylatków.
„KRÓLIK W OGRODZIE” DJECO
Nie mieliśmy jej, ale bardzo mi się podoba. Przede wszystkim ćwiczy logiczne myślenie i pozwala maluchowi poukładać sobie w głowie co nieco o naturze. Można w nią grać na wiele sposobów. Z najmłodszym dzieckiem pominęłabym opcję rywalizacji. W pudełku znajdziecie trzy plansze (farma, ogród i staw), trzy gumowe zwierzątka oraz karty, które należy dopasować do poszczególnych planszy np. grabie do ogrodu, kaczkę do stawu, a ul do farmy.
„BINGO” DJECO
Tej gry są trzy wersje: kolory, kształty i liczby. My mamy kształty i przez jakiś czas umilała nam wieczory. Teraz widzę, że Maciek chyba już z tej gry wyrósł, niemniej dla maluchów bardzo polecam. Zanim nauczą się zasad grania w bingo, będą mogły traktować grę jak układankę.
„W OGRODZIE” HABA
Gdybym mogła pozwolić sobie na zakup tylko jednej gry dla mojego syna kiedy miał dwa – trzy lata to zdecydowanie byłaby to gra HABA „W ogrodzie”. Graliśmy w nią setki razy i za każdym razem rywalizacja z krukiem powodowała na buzi małego ogromny uśmiech. Mało tego! Dziś, kiedy Maciek ma cztery lata, nadal bardzo często po nią sięgamy. Bardzo polecam.
„WESOŁA FARMA” HABA
To gra, która kusiła mnie chyba równy rok. Miałam ogromną ochotę ją kupić i wciąż widnieje na mojej liście must have. Powstrzymuje mnie jednak fakt, że mamy już kilka podobnych (lecz chyba mniej fajnych) pozycji. Na farmie pojawił się psiak Azorek. Odwiedza różne zwierzątka. Czy zdąży przywitać się z wszystkimi zanim zapadnie noc? Gra na podobnych zasadach co „W ogrodzie” prezentowana powyżej – tutaj jednak mamy dodatkowe elementy dźwiękowe. Po dotarciu np. do konika usłyszymy dźwięk jaki wydaje tenże koń 😉
„RATUJ KRÓLICZKI” EGMONT
Urocza gra dla najmłodszych. Są słodkie postacie królików i ich norki. Wszystko wygląda rewelacyjnie i z opinii znajomych wiem, że gra bardzo podoba się właśnie dwu czy trzylatkom. Na moją listę zakupową trafiła gra z tej serii, ale dla starszaków – „Dzielne myszki”.
„KRÓLICZEK” GRANNA
To gra logiczna dla maluszków. Serio! Cztery duże drewniane elementy (w tym uroczy królik) oraz 60 kart z zadaniami, podzielone na cztery stopnie trudności. Zadaniem dziecka jest odwzorowanie z klocków sytuacji pokazanej na karcie. Jak dla mnie bomba! Zresztą cała seria Granny Smart Games jest rewelacyjna. Zauważyliście, że to już kolejna gra w której główną rolę odgrywają króliki? Hmm…
„CHWIEJĄCE SIĘ SŁONIE” HABA
Z marką HABA mam tak, że czego nie wyprodukują – pokocham. Każda ich gra jest tak pięknie wykonana i dopracowana, że nie da się nią nie zachwycić. Zresztą niebawem pokażę Wam gry, które teraz są u nas na topie. Marki Haba będzie sporo 😉 „Chwiejące się słonie” (lub „Akrobacje słoni”) to gra zręcznościowa i logiczna. Najmłodsi gracze mogą próbować ustawiać wieżę z uroczych drewnianych słoników. Starszaki mają za zadanie odwzorowanie układu kolorowych zwierzątek z dołączonych do gry kart. Świetna!
Do kupienia TUTAJ
„NA JAGODY” TREFL
Znacie nową serię zabawek marki TREFL – LITTLE PLANET? Jeśli macie w domu malucha będziecie zachwyceni. Gra „Na jagody” to jedna z wielu fajnych propozycji z tej serii. Ja jestem oczarowana 🙂 Gdyby nie fakt, że mój Maciek skończył już cztery lata, na pewno bym ją kupiła.
Do kupienia TUTAJ
„OLD MacDonald LOTTO” ORCHARD TOYS
Typowe lotto dla maluchów. Cztery bardzo kolorowe plansze, a na nich scenki z życia farmy. Do tego kartoniki, które będziemy zbierać na naszych planszach. To Lotto mamy od dłuższego czasu i jeszcze się nam nie znudziło 🙂 Młody wyciąga je z szafki za każdym razem gdy przyjeżdża do niego babcia. My dodatkowo za każdym razem kiedy trafimy na odpowiadający nam kartonik, wydajemy paszczowe odgłosy. Muuuuu… I już jest wesoło 😉 Grę znalazłam tylko w jednym sklepie – ZIELONE ZABAWKI – więc kto pierwszy, ten lepszy 😉 TUTAJ.
Inne gry Maćka znajdziecie w dziale PLAC ZABAW → KLIK
Jeśli podobał Ci się ten wpis będzie mi bardzo miło jeśli udostępnisz go dalej. Bardzo mi w ten sposób pomożesz 🙂 Jeśli chcesz wiedzieć co u nas i jako pierwsza dowiedzieć się o nowych wpisach, polub mnie na Facebooku → KLIK.
We wpisie poza moimi zdjęciami, pojawiły się również zdjęcia z innych źródeł: Wesoła Farma, Ratuj Króliczki, Króliczek, Na jagody
Monika
Super te gry! Jedyną ich wadą jest to, że są dosyć drogie niestety..
Kasia
Super wpis. Wlasnie jutro odbieram Djeco maly wyscig, chociaz pewnie nic nie pobije w naszym domu W ogrodzie. Z Orchard polecam Shopping List, a dla maluchow z Granny Trzy male swinki.
Kasia
Mozna kupic uzywane, tak zrobilam w przypadku W ogrodzie i Malego wyscigu, zawsze warto poszukac czegos z drugiej reki. Te gry sa tak porzadnie wykonane, ze moga sluzyc dlugo.
admin
O tak 🙂 Zdecydowanie posłużą kilku pokoleniom 🙂 Ja też czasami kupuję używane gry, tym bardziej, że nie wszystkie fajne planszówki są dostępne w Polsce.
Ankara
Gry wydają się super, bardzo chciałam zamówić ze dwie, ale większość jest już niedostępna online.
Może faktycznie poszukam z drugiej ręki