Sierpniowe nowości w naszej biblioteczce – książki dla malucha i starszaka

Dzień dobry, cześć i czołem! Startujemy z kolejną listą książek dla dzieci, które polecam i lubię.
Gotowi?
No to hop!
„JESTEM LEWORĘCZNY… I CO MI ZROBISZ?” Michel Piquemal wyd. Nasza Księgarnia
Zaczynam od książki, z którą wielu rodziców i wiele dzieci może się utożsamiać. Maciek jest leworęczny, jego babcia również. Był taki czas kiedy często o tę leworęczność pytał, musieliśmy i nadal musimy więcej pracować nad motoryką małą.
Po lekturze „Jestem leworęczny… i co mi zrobisz?”, Maciek rozumie co warunkuje leworęczność, dlaczego babcię w szkole zmuszano do pisania prawą ręką, a ja wiem, jak ułożyć młodemu kartkę, żeby nie zasłaniał sobie pisanego tekstu. W książce znajdziecie również kilka testów, dzięki którym można określić lateralizację dziecka, oraz listę narzędzi czy instrumentów, które skonstruowano z myślą o leworęczności. Chcecie poznać słynnych leworęcznych artystów i sportowców? Tutaj znajdziecie wielu z nich.
Jak napisałam wyżej, ta książka spodoba się nie tylko starszym dzieciom, ale i dorosłym. Znalazłam w niej całą masę ciekawostek i przydatnych informacji, które pozwoliły lepiej zrozumieć mi moje dziecko.
„PRZEKROJE. OWOCE I WARZYWA” Agnieszka Sowińska wyd. Nasza Księgarnia
Genialna kartonówka dla dużych i małych… Przenieśmy się do przydomowego ogrodu i zajrzyjmy do wnętrza warzyw i owoców. Jabłko wypełniają pogrążone w pracy pektyny, a fasolkę szparagową silne białko roślinne i kwas foliowy. W buraku trwa klimatyczne spotkanie przy świecach i kominku, a beta – karoten z marchwi urządził wielkie kąpanie z pianką. Maluchy chętnie będą śledziły życie odbywające się w ziemniakach, pomidorach i malinach. Starsze dzieci dzięki opisowi bohaterów naszej książki zgłębią tajemną wiedzę o tym czym są barwniki, garbniki czy witaminy. Razem z Maćkiem chętnie wertujemy książkę w poszukiwaniu najlepszego źródła magnezu, wapnia czy żelaza.
„TYLKO BEZ CAŁOWANIA!” Grzegorz Kasdepke wyd. Nasza Księgarnia
Poznajcie nowe wydanie świetnej serii Grzegorza Kasdepke o emocjach. Akcja książki rozgrywa się w przedszkolu, gdzie Pani Miłka rozmawia z dziećmi o tym co czują. Tym nie zawsze łatwym dyskusjom towarzyszy najprawdziwszy teatralny pajacyk.
Znajdziecie tutaj kilka dość krótkich opowiadań dotyczących takich emocji jak tęsknota, wstyd, zazdrość, gniew czy poczucie krzywdy. Każda z historii kończy się zbiorem rad dla dzieci oraz dorosłych. Czym jest wstręt i co zrobić kiedy widzimy coś obrzydliwego? Jak nie sprawiać innym przykrości i czym można zabić nudę? O Rozalce która nie całuje, tylko cmoka, Bodziu, który w przypływie złości kopnął leżące na ziemi klocki i szczerbatej Zosi, która próbowała ukryć łzy.
Pozycja obowiązkowa, dzięki której Wasze maluchy będą potrafiły nie tylko nazywać skomplikowane emocje, ale odnajdą też sposób na to, jak sobie z nimi poradzić.
„ZWYCZAJNY TYDZIEŃ Z RODZINĄ JANSSONÓW” Martin Widmark wyd. Mamania
Najzabawniejsza książka jaką ostatnio czytaliśmy! Historia, w której rodzice i dzieci zamieniają się rolami. Dziewięcioletni Alvin i trzy lata młodsza Kajsa odbierają rodziców z pracy, zajmują się domem i rozważają czy mogą kupić rodzicom psa. W dzień wypłaty biegną po mamę i tatę na złamanie karku, bo wiedzą, że rodzice za chwilę przepuszczą pieniądze i będzie dramat!!! Na dobranoc Kajsa czyta Janssonom katalog IKEI, a Alvin zostaje wezwany do dyrektora banku, ponieważ tata ugryzł koleżankę z pracy.
Czytaniu książki towarzyszyły zupełnie niekontrolowane wybuchy śmiechu. Pojedynek na kosiarki, szalony Dziadek i nocne opowieści o duchach… Właśnie dotarła do nas przesyłka z księgarni, a w niej m.in. druga część książki. Martin Widmark i tym razem sprawił, że nie mogliśmy oderwać się od lektury.
„NIEFORTUNNE PRZYPADKI MŁODEJ KACZKI” wyd. HarperCollins Polska
Przezabawna opowieść komiksowa, w której dwunastoletni Kaczor Donald musi stanąć na głowie by ocalić gospodarstwo babci. Do pomocy ma słodką Dolly – przyjaciółkę, która kocha się w nim od 15 lat (matematyka tutaj nie ma znaczenia 😉). Jego ogromnym marzeniem i nadzieją na przyszłość jest nauka w elitarnej szkole – Akademii KRIP. Pełna zwrotów akcji historia, w której dialogi przeplatane są z komiksowymi obrazkami i zabawnymi wstawkami narratora. Świetna do samodzielnego czytania przez dzieci.
„MOB W MASZYNIE” wyd. HarperCollins Polska
To już czwarta część minecraftowych kronik Woodsword i na pewno nie ostatnia. Nadal szukamy Króla Przywoływaczy i tropimy wraz z bohaterami książki tego, w którego posiadanie dostały się szóste gogle VR. W szkole wszystkie urządzenia elektryczne wariują, a co ciekawsze, przyjaciele odnajdują w świecie Minecrafta jej dokładną kopię – czyżby Król Przywoływaczy był jednym z uczniów lub nauczycieli? Czekamy na kolejny tom i bardzo polecamy.
„MORTYNKA” Barbara Cantini wyd. Debit
Świetna seria dla dzieci, które są na etapie fascynacji historii z dreszczykiem (to zdecydowanie Maciek i jego koledzy) oraz tych, którzy boją się wszystkiego, a chcą nad tym zapanować. Mortynka to mała dziewczynka – zombie. Kiedy trzeba, umie odczepiać poszczególne części ciała, jest trupio blada, a jej ciotka Agonia zabrania jej pokazywać się dzieciom z Miasteczka.
Mortynka jest mimo odmiennego wyglądu bardzo spragniona relacji z rówieśnikami. I tak w pierwszej opowieści nadarza się idealna sposobność by zbliżyć się do dzieci – Halloween. Druga część to odwiedziny przyjaciół i kuzyna Dilberta w Zrujnowanej Willi oraz tajemnica oranżerii. Na pewno kupimy kolejne części Mortynki. Świetna!
„PORWANIE JEŻA ELIASZA” oraz „ELWIRKA NA ŚNIEŻNEJ PUSTYNI” Ewa Nowak wyd. HarperCollins Polska
Obydwie książki pochodzą z serii Akademia Mądrego Dziecka – Pomóż mi przetrwać. Są to przepiękne opowieści, które z największych twardzieli wycisną garść ciepłych uczuć i obudzą empatię. Zaliczam je do książek edukacyjnych, które fantastycznie sprawdzą się dla przedszkolaków i nieco starszych dzieci, zachęcając je do dbałości o przyrodę.
„Porwanie Jeża Eliasza” to historia małego ssaka, którego sześcioletni Piotruś wziął na rączki i zaniósł do rodziców. Chcąc pomóc tak naprawdę chłopiec zaszkodził, bo odtąd maleńki jeżyk został pozbawiony mamy i trafił do azylu dla takich zwierzątek.
„Elwirka na śnieżnej pustyni” to opowieść o trudnej i długiej drodze od zniesienia jaja, aż do odchowania pingwina cesarskiego. Kto oglądał „Marsz pingwinów” ten wie, czego się spodziewać. Całej reszcie zostawiam przyjemność z czytania tych historii i jeszcze raz podkreślam, że warto mieć je w biblioteczce dziecka”. Niezwykłe, poruszające, uczące myślenia!!! Jestem ciekawa kolejnych części.
„TATA OLI JUŻ NIE CHCE BYĆ DOROSŁY” wyd. Dwukropek
Książka, którą w ostatnim momencie dodałam do internetowego koszyka przy okazji zakupów dla siebie. Pomyślałam, że po hicie jakim okazali się u nas Janssonowie, to może być również strzał w dziesiątkę. I troszkę tak było! Ola jest w pierwszej klasie i pochylona nad pracą domową narzeka na bycie dzieckiem. Tak bardzo chciałaby już być dorosła… Jej tata wpada na „genialny” pomysł! Zamienią się rolami! Od jutra! Jak sądzicie? Czy Oli spodoba się odbieranie taty z pracy, robienie zakupów i pilnowanie młodszego brata? Czy makaron z ananasem i szynką będą smakowały podobnie do ulubionej pizzy dziewczynki? Sprawdźcie sami…
„RODZEŃSTWO WILLOUGHBY” Lois Lowry wyd. Nasza Księgarnia
Rewelacyjna powieść, w którą się wciągnęłam chyba bardziej niż Maciek. Mamy tutaj do czynienia z czwórką rodzeństwa, wychowywanego przez nikczemnych i niekochających rodziców. Dzieci wpadają na genialny pomysł pozbycia się rodziców, ale nie wiedzą jeszcze, że zainspirowani historią Jasia i Małgosi Państwo Willoughby również pragną zaznać wolności… W życiu dzieci pojawi się tajemnicza Niania, rodzice wyjadą by szukać wrażeń nad wulkanami i wśród morskich fal, a pewna słodka Rutka odmieni życie wszystkich bohaterów. Książka jest poniekąd parodią i nawiązuje do takich powieści jak „Tajemniczy Ogród”, „Ania z Zielonego Wzgórza”, „Pollyanna” czy „Małe kobietki”. Polecam!
„GRY I ZABAWY DLA DZIECI” Małgorzata Cieślak wyd. Nasza Księgarnia
Jak bawić się twórczo z dzieckiem bez zabawek albo z ich minimalnym wykorzystaniem? Ta książka przeznaczona jest dla dorosłych, którzy chcą w ciekawy i aktywny sposób spędzać czas z maluchem. Znajdziecie tutaj propozycje dla maluszka od 1 miesiąca życia, aż po poważny okres trzech – czterech lat.
Jak zrobić kolorową jajecznicę, ciemny tunel, wojnę papierową czy zaczarowane lusterko? Czy sama wpadłabyś na pomysł, aby zamienić się w krokodyla zamieszkującego dziecięce łóżko? Co można zrobić przy pomocy starej mapy samochodowej albo latarki?
Polecam tę książkę młodym rodzicom lub opiekunom maluchów. Moc inspiracji od której może zakręcić się w głowie. Takich książek nam trzeba!